Galeria hoteli » Turcja » Bodrum i Kusadasi » Yelken

Yelken
Rekomendacja
100 %
Ocena ogólna
Ocena wyżywienia Ocena pokoi Ocena położenia

Sprawdź cenę / Zarezerwuj Zadaj pytanie Zadaj pytanie
Nasza opinia o hotelu:

Bardzo dobry standard, ładne pokoje. Połóżony w ciszy ale jednocześnie kilka km do najbliższego miasteczka. Bardzo dobre wyżywienie, polecany dla rodzin z dziećmi ze względu na liczne atrakcje.

    Użytkownik Patryk w dniu 2013-05-13 17:40:49 dodał opinię: Ocena wyżywienia: Ocena pokoi: Ocena położenia:

    Witam, Hotel Yelken położony jest bezpośrednio przy plaży w miejscowości Turgutreis (ok. 25 km od Bodrum), do centrum Turgutreis jest ok., 4 km plażą (ok. 45 minut spacerkiem), gdzie znajdują się liczne sklepy i restauracje ze znacznie mniejszymi cenami niż w Bodrum. Yelken posiada 4 baseny (jeden z głównymi animacjami, drugi relaksacyjny, gdzie jest cisza i spokój; jeden kryty; oraz czwarty najmniejszy z dwoma zjeżdżalniami), do tego hotel posiada prywatną plażę z pomostem oraz boisko do siatkówki plażowej. W hotelu znajduje się również spa, ale ceny w nim są dosyć wysokie (np.1h masażu dla dwojga 100euro). Bezpłatna jest natomiast siłownia oraz sauna i łaźnia turecka. Pokoje standardowe różnią się od pokoi delux indywidualną klimatyzacją oraz widokiem. Pokoje delux maja widok na basen i część morza, a pokoje standardowe na góry, inne hotele i również na część morza. Pokoje są codzienne sprzątane (nowe ręczniki pościel itd.), w każdym pokoju jest lodówka oraz bezpłatny sejf. Ogólnie wysoki standard. Osobiście jestem bardzo zadowolony z pokoju standard, więc nie wiem czy jest sens przepłacać (dodałem zdjęcia z pokoju + widok z balkonu). All inclusive: alkohole serwowane są 24 na dobę, jednak od 23.30 do 8 rano jedynie w klubie disco na -1 piętrze (nie wiem jak jest w szczycie sezonu – możliwe, że wtedy dostępne są również przy plaży). Śniadanie dostępne od 7 do 10, a od 10 do 11 jest późne śniadanie (to samo co na pierwszym), obiady są w godzinach od 13 do 14:30, kolacja w godzinach od 19 do 21, w godzinach 23-24 można zjeść, tosty, zupę, kanapki. W ciągu dnia dostępne są również przekąski (hamburgery, hot-dogi, frytki itd.) w godzinach 13-17 w barze przy plaży. Jedzenie jest bardzo dobre i urozmaicone, a dla wybrednych zawsze pozostają frytki ;) Obsługa hotelu jest bardzo miła i uprzejma. Warto przygotować jakieś drobne na napiwki. Hotel szczerze polecam osobą, które chcą wypocząć i się zrelaksować. Osobą które chcą „poimprezować” radze wybrać hotel w samym Bodrum, najlepiej dzielnice Gumbet, gdzie znajdują się liczne kluby i bary. Chociaż i z Yelken organizowane są codziennie busy do centrum bodrum za 5 euro + drink w klubie gratis. Warto wiedzieć!!! - Przed wylotem do Turcji warto poszukać w kantorach lirów tureckich, ponieważ wychodzi znacznie taniej – dla przykładu w Turcji zaokrąglają kurs do 2 zł, a w Polsce można kupić jednego lira za ok. 1,70 pln (2013r.), - w hotelu jest bezpłatny Internet ale tylko przy recepcji, - W hotelu Yelken można wyszukać w telefonie grecką sieć dzięki czemu ceny za połączenia i smsy są znacznie mniejsze (unia europejska) niż z sieci tureckiej. - Rejs statkiem radze wziąć z centrum sportów wodnych, które znajdują się przy hotelu, ponieważ wychodzi znacznie taniej niż przez ITAKę. (cena z ITAKI za rejs statkiem ok. 35 euro, a z hotelu ok. 25 euro). - W centrum Turgutreis jest znacznie taniej niż w Bodrum, więc przed wycieczką do Bodrum lepiej wybrać się spacerkiem do Turgutreis żeby mieć rozeznanie w cenie. -Wiza płatna na lotnisku-20 dolarów POLECAM WSZYSTKIM!!! :)

    Użytkownik Nataaa w dniu 2013-05-13 16:15:15 dodał opinię: Ocena wyżywienia: Ocena pokoi: Ocena położenia:

    Właśnie wróciłam z urlopu w Turcji w hotelu Yelken. Stwierdziłam że na gorąco wystawię opinię dopóki pamiętam szczegóły. To zacznę od początku. Urlop w terminie 5-13 maja. Pogoda w kratkę albo 30stopni i pełne słońce, albo całkowite zachmurzenie,20stopni i sporadyczny deszczyk. No ale wiadomo to nie jest jeszcze szczyt sezonu. Pokój standard- znajdują się po zewnętrznej stronie budynku ,oraz od wewnątrz-z widokiem na basen. Aby dostać widok na basen trzeba „wsadzić coś” do paszportu (5-10euro).My mieliśmy pokój od zewnątrz. W pierwszej chwili trochę żałowaliśmy że nie daliśmy napiwku, ale jak się okazało wyszło nam to na dobre. Od basenu jest dość głośno. Do mniej więcej 1-2 w nocy w barze siedzą ludzie. Praktycznie z każdego pokoju w mniejszym czy większym stopniu widać morze.(wyjątek stanowi kilka pokoi które mają okna nad wejściem do hotelu) Pokoje są czyste i przestronne. Z łazienkami trochę gorzej, niestety łatwo dostrzec grzyba. Zasłonka od prysznica też już dawno powinna zostać wymieniona. Klimatyzacja w pokojach standard w odróżnieniu od delux jest automatyczna. Niestety przy upalnych dniach była niewystarczająca i ciężko było zasnąć. W pokojach delux jest sterowana indywidualnie. W pokojach są sejfy. Nic się nie płaci za użytkowanie, więc warto korzystać. Jedzenie. Nam osobiście smakowało. Było urozmaicane i smacznie. Obsługa również przesympatyczna. Śniadania są od 7.00 i płynnie przechodzi w późne aż do 11.00. Nie wiem czy tak samo będzie to działało w szczycie sezonu. Teraz nie było dużego obłożenia, myślę że tylko połowa hotelu była zapełniona. Następnie obiady-13-14.30 i kolacje od 19.00-21.00.W międzyczasie są serwowane hod-dogi, frytki, hamburgery- w barze przy morzu, lody oraz od 23-24 zupa, sałatki czy tosty. Napoje są serwowane całodobowo, z tym że od 23.30 do 8 rano tylko w disco barze, więc jak ktoś chce posiedzieć na dworze to co i raz musi schodzić na -1 i przemierzać długi korytarz. Alkohole nienajgorsze. Lepsze, europejskie płatne dodatkowo np. malibu z colą 9euro,sex on the Beach 5euro. Baseny-ja znalazłam 4 i myślę że to były wszystkie :) Jeden główny, drugi relaxacyjny- wydzielona strefa gdzie wypada zachowywać się spokojnie, bez dzieci i bez nagabywania na animacje,najmniejszy z dwiema zjeżdżalniami i jeden kryty,otwarty do 19.00. Niestety woda niepodgrzewana-była piekielnie zimna. Fantastyczny pomost,z zejściem do morza,leżaczkami. Dla gości z All.jest również darmowa sauna,łaźnia,kryty basen,rowerki wodne,boisko do siatkówki plażowej oraz lotki. Codziennie są jakieś atrakcje wieczoru typu wybory miss i mistera, kabaret itp.W szczycie sezonu chyba ta część odbywa się na scenie przy plaży, teraz w Sali konferencyjnej. Strasznie czuć w niej wilgocią i grzybem. Wycieczki fakultatywne wykupione w rezydentki z Itaki dużo droższe od tych oferowanych na mieście. Np.Pumakkale 49euro,a w biurze podróży w centrum Turgutrejs już 35euro.Tak samo rejs po zatoczkach-35euro a w hotelu 25euro. Warto wybrać się do Bodrum,ale zdecydowanie nie z Itaką.Po pierwsze zabierają o 8.30-17.00 więc najlepszy czas na plażowanie,to też najpierw zawożą do sklepów ze złotem,słodyczami i skórami gdzie wszystko jest przynajmniej dwa razy droższe od zwykłych sklepów.Na zwiedzanie samego Bodrum dają 2h. Lepiej wziąć busik z hotelu o 15 do 19.Na spokojnie pójść na zamek,na kolację nad brzegiem morza,zobaczyć dyskotekę Halikarnas (Halikarnas to pierwotna nazwa Bodrum). Cenowo jest dość drogo-dwa kebaby + 2 Efezy kosztuje ok.140zł. Pumakkale też kiepsko zorganizowane.Dojad 4,5h z Bodrum! Czyli z Yelken ok.5,5h w jedną stronę.Na miejscu oczywiście ustawione zakupy a na samo zwiedzanie 1h45min...Niebyło osoby która była zadowolona z organizacji. Jeśli chodzi o średnią wieku to dużo starszych osób,emerytów.Jest też sporo rodzin z dziećmi.Najmniej par w wieku 20-30lat. I jeszcze dwa słowa na temat taxówek.Oczywiście jak na kraje arabskie przystało-cenę negocujemy przed kursem.Przyjęło się że dobra cena za km to 1euro. Niestety na małych odległościach tj.np do Turgutrejs gdzie jest 4km pojedziemy za 7-8euro w jedną stronę.(lepiej iść spacerkiem wzdłuż plaży,jak się stoi twarzą do morza a plecami do hotelu to w lewą stronę.Czas-40-45min).Taxi do Bodrum-25euro (22km). Mam nadzieję że opinia będzie pomocna. W mojej opinii hotel jest godny polecenia.

Kontakt

WYSZUKIWARKA HOTELI

Hotel
Państwo
Region
E-mail Facebook

WYBIERZ INTERESUJĄCY CIĘ KRAJ